We wtorkowe popołudnie na terenie Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala numer 3 w Rybniku odbył się niezwykły koncert zorganizowany przez klub ROW Rybnik oraz zespół Carrantuohill. Wspólnie z zaprzyjaźnionymi muzykami graliśmy dla pacjentów oraz wszystkich pracowników - lekarzy i pielęgniarek zatrudnionych w lecznicy. Cel był jeden - umilenie czasu tym, którzy w szpitalu walczą o powrót do zdrowia oraz przełamanie codziennej rzeczywistości medyków, którzy są na pierwsze linii frontu w walce z koronawirusem. 

- Dzisiaj koncerty w ogóle się nie odbywają, w związku z tym, na przekór wszystkiemu, postanowiliśmy zagrać właśnie tutaj. Jesteśmy tu po to, aby dać im chociaż odrobinę oderwania się od rzeczywistości. Ludzie chorują, są odizolowani. Jak nigdy odczuwamy brak kontaktu z drugim człowiekiem. Będziemy próbować naszą muzyką przybliżyć ich do tej normalności – mówił Bogdan Wita, muzyk zespołu Carrantuohill.

Na miejscu byliśmy oczywiści także my i nasz junior Mateusz Tudzież, który odpalił żużlowy motocykl. - Nasz klub od lat współpracuje ze szpitalem. Co roku przy okazji Mikołaja odwiedzamy dzieci z oddziału pediatrii i przekazujemy dzieciom słodycze od naszych kibiców - mówi Krzysztof Mrozek, prezes KS ROW Rybnik. - Teraz także chcemy zafundować pacjentom odrobinę radości - dodaje. - Fajnie, że zespół odpowiedział na naszą prośbę i zgodził się zagrać koncert. Zrobiliśmy też trochę żużlowego hałasu. Myślę, że to dobre przełamanie tej szarej rzeczywistości – podkreślił Maciej Kołodziejczyk, wiceprezes KS ROW Rybnik.

Pacjenci, lekarze i pielęgniarki z radością przysłuchiwali się koncertowi. Tańczyli, bili brawo. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. - Bardzo się cieszę, że doszło do akcji na terenie naszego szpitala. Jestem pod wrażeniem, że klub, a także artyści zaszczycili nas taką akcją. Tym bardziej że dedykowana jest dla personelu szpitala, dzieci przebywających na terenie placówki. Uśmiech radości dzisiaj zagościł na wielu twarzach. Wielki ukłon dla wszystkich organizatorów akcji i osób zaangażowanych – podkreślała Bożena Mocha-Dziechciarz, dyrektorka WSS numer 3 w Rybniku.