25 stycznia 2021
Cieślak: Mamy w planach sparingi lub ewentualnie miniturniej

Szybki wyjazd na tor i praca nad spasowaniem się z domowym owalem, a także prawdopodobnie sześć meczów sparingowych – taki plan przed zbliżającym się sezonem ligowym ma szkoleniowiec rybniczan Marek Cieślak. Rywalami, którzy przed sezonem przetestują formę rybniczan nie będą wyłącznie drużyny z I ligi, z którymi potem przyjdzie nam walczyć o punkty, ale będzie także zespół z najwyższej klasy rozgrywkowej. Chęć zmierzenia się z Rekinami zadeklarowały już ekipy z Poznania i Lublina.

– Rozmawiam jeszcze z kolejnymi kandydatami, zobaczymy czy wszystkie spotkania uda się odjechać. Klubu czekają z podejmowaniem decyzji co do ewentualnych sparingów bo analizują aktualną sytuację epidemiczną i czekają na nowe wytyczne dotyczące reżimu sanitarnego. Kto wie, czy będzie w ogóle zgoda na rozegranie tych sparingów. Zobaczymy jak za miesiąc będzie wyglądała sytuacja w kraju – mówi Marek Cieślak, trener KS ROW Rybnik. - Tak czy siak chciałbym jak najszybciej wyjechać na tor. Nawet jeśli nie uda nam się pojechać takiej ilości sparingów, jaką sobie zaplanowałem, to zawsze można zorganizować jakiś turniej. Przed sezonem nie brakuje zawodników z innych klubów, którzy szukają gdzie się da okazji do trenowania – dodaje.

Do pierwszego w roku 2021 wyjazdu na tor zawodnicy sumiennie przygotowują się już od kilku tygodni. Siergiej Łogaczew ostro trenuje we Władywostoku i tam nawet miał już okazję zapalić swój żużlowy motocykl. Pierwsze w tym roku kółka kręcił wprawdzie nie na żużlowym torze, a na lodzie, ale z efektów i tak jest zadowolony. Michael Jepsen Jensen do kolejnych, ligowych zmagań przygotowuje się w rodzinnej Danii, a Rune Holta ma sporo czasu na treningi na nartach biegowych w dalekiej Norwegii.  – Cały czas dzwonię do naszych zawodników, rozmawiam z nimi i na bieżąco mam postępy z prac. Wiem, że nie próżnują, tylko ostro przygotowują się do rywalizacji na torze – mówi trener Cieślak.

powrót do listy

Partnerzy