9 grudnia 2012
Kacper Woryna: To była najlepsza oferta
6 grudnia poznaliśmy pierwszego zawodnika, który w sezonie 2013 będzie bronił barw rybnickiej drużyny żużlowej. Kacper Woryna, pierwszy nabytek ŻKS-u ROW Rybnik opowiedział nam o swoich planach na przyszły sezon.

 

Jesteś zadowolony z podpisania kontraktu w Rybniku?
Tak, jestem bardzo zadowolony. Dostałem atrakcyjną propozycję i cieszę się, że będę jeździł u siebie.

Czy brałeś pod uwagę starty w innym klubie?
Owszem, zawsze biorę pod uwagę wszystkie oferty. Na tle propozycji z Rybnika, inne po prostu nie miały żadnych szans. Nie żartuję...

Czujesz się następcą wielkiej legendy rybnickiej tradycji żużlowej – swojego dziadka?
Czuję się tak, jakbym kontynuował naszą wielką tradycję rodzinną. Póki co, nie wywiera to na mnie żadnej presji, a wręcz przeciwnie – jeszcze bardziej motywuje do walki. Nie wiem, czy będę następcą dziadka. Mam nadzieję, że spełnię oczekiwania swoje i kibiców, którzy we mnie wierzą.

Jak wyglądają Twoje przygotowania do sezonu?
Przygotowuję się indywidualnie już od początku listopada, natomiast tydzień temu rozpoczęliśmy treningi z klubu. Mam nadzieję, że trenerzy dadzą mi niezły wycisk, ponieważ jestem niezwykle zmotywowany przed przyszłym sezonem. Często trenuję na siłowni, czy też chodzę na basen. Na moje życzenie, prezes Krzysztof Mrozek się zgodził i w planie treningowym jest moje drugie hobby, czyli piłka nożna.

Jakie stawiasz sobie cele na przyszły sezon?
Chciałbym się prezentować z jak najlepszej strony w każdych zawodach. W lidze chciałbym jeździć na podobnym poziomie, co nasz lider drużyny, który jeszcze nie jest znany. Ogólnie, to stawiam sobie dosyć wysoko poprzeczkę, bo mam świadomość tego na co mnie stać. Turniej Kompanii Węglowej, nie licząc mojego nieszczęsnego wypadku, bardzo mnie nakręcił.

Jak Twoim zdaniem będzie wyglądał sezon 2013 w Rybniku?
Myślę, że powinniśmy awansować do wyższej ligi. Oprócz tego, chciałbym też, aby co niedzielę na naszych meczach wszystkie trybuny były zapełnione. To naprawdę wspaniałe uczucie, kiedy czujemy wsparcie kibiców.

Kogo chciałbyś widzieć w drużynie u swojego boku w drużynie?
Na pewno kogoś z zagranicy. Chciałbym, aby jeździł z nami jakiś Australijczyk. Jestem wręcz zakochany w tym kraju i mocno kibicuję tamtejszym zawodnikom. Nie bez powodu, bo od bardzo dawna jestem fanem Chrisa Holdera. Kiedy był jeszcze juniorem i dołączył do Poole Pirates, momentalnie stał się moim idolem.

Wydaje Ci się, że nowi działacze poprawią wizerunek klubu?
Z cala pewnością tak będzie. Wszystko teraz wygląda tak, jak to być powinno, czyli profesjonalnie.

Rozmawiała: Malwina Pawlaszczyk Sport24.pl

 

powrót do listy

Najbliższy mecz

27 kwietnia 2024 , godz. 16:30
INNPRO ROW Rybnik

VS

ARGED MALESA Ostrów Wielkopolski

Partnerzy