Naszymi pierwszymi gośćmi była grupa "Kogutów" z Przedszkola nr 7 w Rybniku. W nietypowej roli wystąpili trener Jan Grabowski i Rafał Szombierski, którzy przywitali naszych gości na stadionie. Dzieciaki miały okazję usiąść na motocyklu żużlowym, zwiedzić klubowy warsztat, a także wcielić się w rolę sędziego żużlowego. Były biegi po torze żużlowym i radosne śmiechy podczas zabawy pomponami, których w trakcie meczów ŻKS ROW Rybnik używają podprowadzające.
Kilku przedszkolaków już zadeklarowało, że chcą w przyszłości zostać żużlowcami. - Nie mam motoru, to chyba nie będę mógł jeździć - martwił się jeden z chłopców. Trener Jan Grabowski uspokajał: - Spokojnie, mamy klub także dla namłodszych i to my dajemy motocykle, bo to przecież duży koszt. Jak będziesz chciał zostać żużlowcem, zgłoś się za kilka lat z rodzicami.
Takich wizyt i spotkań z młodymi kibicami, będzie w w najbliższych tygodniach dużo wiecej. Grafik spotkań jest już dosyć szczelnie wypełniony - kolejne grupy przedszkolne odwiedzą nas w najbliższy czwartek i piątek, a w kolejnym tygodniu też nie ma już wolnych terminów...
- Nasza oferta akcji promującej sport żużlowy wśród najmłodszych rybniczan pod nazwą "Poznaj żużel od środka", trafiła do wszystkich szkół podstawowych i przedszkoli w Rybniku. Zainteresowanie jest ogromne i to nas bardzo cieszy, bo te dzieciaki to przecież nasi potencjalni kibice. Kto wie, może wśród nich jest jakiś następca Andrzeja Wyglendy, czy Antoniego Woryny? - wyjaśnia Hanna Kuśka z ŻKS ROW Rybnik.
Przypomnijmy, że to nie jedyny sposób w jaki rybnicki klub stara się przyciągnąć na stadion najmłodszych kibiców. Zwyczajem jest już, że dzieci do 12 roku życia wchodzą na mecze żużlowe za darmo. - Inwestujemy w przyszłość. Wszyscy dobrze wiemy, że jeśli w najmłodszych latach połknie się żużlowego bakcyla, to miłość do tak pięknego sportu jakim jest żużel pozostaje na całe życie - mówi Krzysztof Mrozek, prezes ŻKS ROW Rybnik.
WIDEO z dzisiejszego spotkania z przedszkolakami znajdziecie TUTAJ