8 października 2021
Prezes Krzysztof Mrozek uspokaja kibiców. Czeka aż skończy sie szaleństwo

Szef ROW-u Rybnik udzielił wywiadu stronie polskizuzel.pl, w którym wyjaśnił, dlaczego dotąd zakontraktował dwóch zawodników, co to oznacza i kiedy można się spodziewać następnych ruchów.

O kontrakcie Siergieja Łogaczowa powiedział:

To był naturalny ruch. On był naszym liderem, a każda drużyna zaczyna budowę od zakontraktowania tego najlepszego i najważniejszego zawodnika. Teraz do niego będziemy dobierać kolejne ogniwa.

O zakupie Krystiana Pieszczka:

Przy doborze każdego zawodnika bierze się pod uwagę to, jak spisuje się na domowym torze. To był mocny argument przemawiający za zatrudnieniem Krystiana. W tym roku prezentował się dobrze, a jak przyjechał jako gość z ZOOleszcz DPV Logistic GKM-em Grudziądz to też skończył z dwucyfrówką.

O przyszłości trenera Marka Cieślaka

Będziemy rozmawiać. Umowa trenera jest ważna do końca miesiąca, więc jest czas na dyskusje. Trener mówi, że chce zostać, jak będzie dobry skład, a ja chcę ten skład wspólnie z trenerem zbudować, żeby on mógł zostać.

O tym, dlaczego nie ma innych zawodników:

Spokojnie pracujemy, działamy na rynku, musimy trochę poczekać, aż to całe szaleństwo opadnie. Wtedy będzie dobrze, bo my chcemy i musimy kontraktować na miarę naszych możliwości finansowych. Chcemy brać tych, na których nas stać. Oczywiście podstawowym warunkiem jest to, by prezentowali odpowiednią klasę sportową.

powrót do listy

Najbliższy mecz

27 kwietnia 2024 , godz. 16:30
INNPRO ROW Rybnik

VS

ARGED MALESA Ostrów Wielkopolski

Partnerzy