9 lutego 2015
Pytasz i wiesz - Damian Baliński
W tym tygodniu w ramach cyklu "Pytasz i wiesz" na pytania kibiców odpowiadał nowy nabytek rybnickiego klubu, Damian Baliński. Poniżej prezentujemy odpowiedzi "Bally'ego" na część zadanych przez Was pytań. 

Jakie cele indywidualne stawiasz przed sobą przed rozpoczęciem sezonu  2015?
Damian Baliński: Na pewno będę starał się osiągać możliwie najlepsze wyniki w zawodach w których wystartuję. Fajnie byłoby na przykład dojechać do Finału Indywidualnych Mistrzostw Polski.

Iloma motocyklami będziesz dysponował?
W sezonie 2015 będę dysponował trzema motocyklami oraz kilkoma silnikami od różnych tunerów światowej czołówki.  Ich nazwisk nie chcę teraz ujawniać, ale proszę mi wierzyć że są to uznani fachowcy. Wierzę w to, że sprzęt jakim będę dysponował pozwoli mi na skuteczną jazdę w PLŻ.

Dlaczego wybrałeś właśnie Rybnik, a nie inny klub Nice PLŻ?
- Jest kilka powodów dla których zdecydowałem się na jazdę w Rybniku. Między innymi to, że klub ma konkretne cele przed nadchodzącym sezonem. Będziemy mieli też ciekawy zespół, od strony organizacyjnej również wygląda to dobrze , więc myślę, że dokonałem dobrego wyboru.

Co skłoniło cię, że po tylu latach jazdy w macierzystym klubie zdecydowałeś się zmienić barwy klubowe?
- Nie ukrywam, że moje dwa ostatnie sezony nie należały do najlepszych. Wiadomo też, że powiększyła się kadra Unii przez co byłem świadomy tego, że mogę pełnić rolę rezerwowego przez cały sezon, więc opcja startów w pierwszej lidze była dla mnie najlepsza. Myślę że tutaj będę mógł w spokoju wrócić do dobrej dyspozycji.

Jakie to uczucie odchodzić po 21 latach jazdy z Unii Leszno?
- Na pewno jest to dla mnie dziwne uczucie, ale tak jak powiedziałem - lepiej jest być czynnym zawodnikiem niż tylko oczekującym.

Jaką rolę chciałbyś pełnić w naszym zespole?
- Nie ukrywam, że prezes wraz z trenerem jasno przekazali mi jakie mają oczekiwania wobec mojej osoby. I tutaj nasze oczekiwania są takie same - chcę być jednym z filarów tej drużyny i poprowadzić ją do awansu.

Nie boisz się reakcji rybnickich kibiców na twoją osobę? Są tacy, którzy wciąż pamiętają kilka spięć pomiędzy tobą, a Rafałem Szombierskim czy Romanem Chromikiem...
- Pewnie, że pojawiają się myśli jak kibice przyjmą mnie w Rybniku. Jestem przygotowany na każdą reakcję i każdą przyjmę z szacunkiem i pokorą. Musimy jednak też pamiętać, że nie przyszedłem do Rybnika, by sobie pojeździć, ale pomóc zespołowi w walce o najwyższe cele, więc myślę że nie będzie źle.

Jaka jest różnica w jeździe na tłumiku przelotowym?
- Podstawową i zarazem chyba najważniejszą różnicą jest reakcja motocykla na gaz. Myślę też, że nowe tłumiki dostarczą nam więcej wyścigów w których się coś dzieje. Do tej pory nie wyglądało to najlepiej.

Czy planujesz pojechać we wszystkich sparingach?
- Tak, chcę być jak najlepiej przygotowany do sezonu, więc planuję skorzystać z takiej możliwości. Jest to też najlepszy czas na sprawdzenie formy, sprzętu i integracji z drużyną przed rozpoczynającym się sezonem.

Jak oceniasz rybnicki tor? Wielu zawodników narzeka, że trudno na nim wyprzedzać...
- Nigdy nie miałem możliwości jazdy na obecnej geometrii toru. Wiem jednak, że nie należy on do najłatwiejszych, ale wierzę w to, że będzie on naszym atutem.

Jak oceniasz składy rywali rybnickiej drużyny?
- Trzeba powiedzieć, że w tym sezonie szykuje nam się bardzo ciekawa i mocna liga. Składy innych zespołów są również złożone z interesujących i ambitnych zawodników, więc jazda w PLŻ nie będzie spacerkiem.

Przechodzisz do Nice PLŻ na dłuższy okres, czy tylko żeby się odbudować?
- Trudno powiedzieć. Najbliższy sezon da mi wiele odpowiedzi. Czas pokaże jak potoczy się moja przyszłość. Po sezonie będzie czas na analizę i podjęcie decyzji.

powrót do listy

Najbliższy mecz

30 kwietnia 2024 , godz. 18:00
INNPRO ROW Rybnik

VS

TEXOM STAL Rzeszów

Partnerzy